Wczytywanie
Autor: tadeusz

W miesiąc po zdobyciu Jerozolimy wkroczył do niej Nebuzaradan, dowódca straży przybocznej króla Nabuchodonozora. Spalił doszczętnie miasto, świątynię i pałac królewski oraz zburzył mur miejski. Stało się to — wedle różnych danych historycznych — pomiędzy siódmym a dziesiątym dniem miesiąca Aw roku 586 p.n.e. (ok. 17 sierpnia) . Stosownie do babilońskiego zwyczaju wojennego, mieszkańców miasta podzielono na trzy grupy: tych, którzy pozostaną wolni na terenie kraju (dotyczyło to części ubogiej ludności); tych, którzy zostaną ukarani śmiercią (dostojnicy królewscy) oraz tych, którzy pójdą na wygnanie (głównie rzemieślnicy i ówczesna inteligencja). Dało to początek drugiej deportacji babilońskiej, określanej tradycyjnie jako niewola babilońska. Jeremiasz dostał się do tej ostatniej grupy i trafił do obozu przejściowego w Rama, na północ od Jerozolimy. Uwolnił go stamtąd Nebuzaradan na polecenie króla Nabuchodonozora: «Weź go i miej go na oku, a nie czyń mu nic złego, lecz postąp z nim stosownie do życzeń, jakie ci wyjawi» (39, 12). Życzliwe potraktowanie Jeremiasza przez Babilończyków i uwolnienie go związane było z jego uprzednią — jak powszechnie uważano — probabilońską działalnością. Wieść o niej doszła zapewne również do uszu ówczesnych tajnych agentów Nabuchodonozora. Sam Jeremiasz nie zajmował się jednak sprawami politycznymi. Jego przepowiadanie nie wynikało bowiem z chęci dostosowania się do korzystnej koniunktury politycznej, z właściwego ustawienia się w życiu, czy z politycznej poprawności, ale z głębokiego duchowego przekonania o słuszności wypowiadanych słów: dla niego były to przecież słowa Boże, niezmienne i wiarogodne, choć twarde i bolesne. Tekst biblijny sugeruje, że tak odczytywał wydarzenia również Nebuzaradan, skoro uwalniając Jeremiasza, powiedział do niego: «Pan, Bóg twój, przepowiedział nieszczęście temu miejscu; wypełnił i uczynił Pan, jak przepowiedział. Zgrzeszyliście bowiem przeciw Panu, nie słuchaliście jego głosu i dlatego spotkał was taki los. Teraz zaś oto uwalniam cię z więzów, jakie masz na swych rękach. Jeżeli wydaje ci się korzystne pójść ze mną do Babilonu, chodź! Wtedy będę miał ciebie pod opieką. Jeżeli zaś wydaje ci się niekorzystne pójść ze mną do Babilonu, zostań! [...] Wróć do Godoliasza, [...] którego król babiloński uczynił zarządcą miast judzkich, i zamieszkaj z nim wśród ludu lub też udaj się, dokąd będziesz uważał za słuszne». Następnie dowódca straży przybocznej dał mu zapas żywności oraz podarunek i zwolnił go (40, 2-5).

data dodania: wtorek, 23 czerwca 2009r.
wstecz
05 / 2024
Po
Wt
Śr
Cz
Pt
So
Nd
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
zobacz najnowsze materiały multimedialne