Tyle prolog. Nie podaje on, co prawda, jakichś istotnych i szczegółowych informacji co do osoby Łukasza, ale stwierdza przynajmniej, iż autor pragnie rzetelnie i metodycznie podejść do pracy, i to, co pisze, oprzeć na świadkach i chronologii wydarzeń. Potwierdziłoby to pośrednio opinię wyrażoną o Łukaszu we Fragmencie Muratoriego, iż “w naukach był biegły i gorliwy”.
Także szereg wzmianek w tekście Ewangelii mówiących o sprawach medycznych i opisujących je ze znawstwem może wskazywać na autora jako obeznanego z wiedzą medyczną. Chodzi tu zwłaszcza o jasne rozróżnianie między opętanieniem a innymi chorobami czy też precyzyjne nazewnictwo medyczne, właściwe tamtej epoce, jak “wodna puchlina” (14,2), “wielka gorączka” (4,38), “paraliż” (5,18), i in. To też potwierdzałoby informacje przekazane o autorze jako lekarzu i pasowałoby do Łukasza.
Chociaż imię Łukasza nie pojawia się w samej Ewangelii, to jednak znajdujemy parę o nim adnotacji w listach Pawłowych. Na przykład w Liście do Kolosan Paweł przekazuje gminie pozdrowienia od “Łukasza, umiłowanego lekarza” (4,14). W Liście do Filemona wymienia Łukasza jako jednego ze swoich współpracowników (1,24). Wreszcie w Drugim Liście do Tymoteusza żali się, że wszyscy go opuścili za wyjątkiem jednej osoby: “tylko Łukasz jest ze mną” (4,10). O związkach Łukasza z Pawłem świadczy też podobne słownictwo, pojęcia teologiczne wykorzystane przez obu autorów, a zwłaszcza niemal identyczne opisy ustanowienia Eucharystii (Łk 22,19n; 1Kor 11,23nn). Wszystkie te informacje pośrednio wskazują na Łukasza jako autora trzeciej Ewangelii.
Adresaci
Należy teraz postawić pytanie, do kogo Ewangelia jest adresowana? W prologu znajdujemy wyraźne określenie odbiorcy tekstu: “dostojny Teofil” (1,3). Imię to pojawia się raz jeszcze we wstępie do Dziejów Apostolskich (1,1), potwierdzając wcześniejszą opinię o pierwotnej jedności obu dzieł. Kim jednakże był ów Teofil, tego autor nie precyzuje. Przymiotnik “dostojny”, kratistos, występuje jeszcze trzykrotnie w Nowym Testamencie i to tylko w Dziejach Apostolskich. Dwukrotnie odnosi się do prokuratora Judei, Feliksa (23,26; 24,3), i jeden raz do jego następcy, Festusa (26,25). Użyty w stosunku do Teofila musiałby zatem wskazywać na jego wysoką godność. Być może tak jak oni był wysokim rangą urzędnikiem rzymskim, który wcześniej przyjął chrzest, a teraz potrzebował umocnienia w wierze i stąd Łukasz kieruje bezpośrednio do niego adresowane podwójne dzieło o “historii Jezusa” i “historii Kościoła”. Czytając “między wierszami” można też wywnioskować, że jego autor, Łukasz, cieszył się wielkim zaufaniem Teofila, skoro właśnie jemu przypadł zaszczyt przekazania “niewątpliwej prawdy słów, co do których został [wcześniej] pouczony” (1,4).
Osobę Teofila wymieniają też starochrześcijańskie Konstytucje Apostolskie (Constitutiones Apostolicae). Nazywają go wysokim urzędnikiem, który pod wpływem nauczania św. Piotra nawrócił się w Antiochii Syryjskiej, a potem został jej biskupem. Warto nadmienić, iż jest to ta sama Antiochia, w której urodził się i gdzie mieszkał św. Łukasz.
Ks. Dr Wojciech Michniewicz