Wczytywanie
Autor: admin

Zabijał i innych uczył zabijania

Tajsir przyszedł na świat w 1951 r. w obozie dla uchodźców w Gazie, gdzie wielu muzułmanów schroniło się po powstaniu państwa Izrael. Stamtąd jego rodzina uciekła do Arabii Saudyjskiej – kraju, w którym policja religijna pilnowała przestrzegania przepisów islamu. Funkcjonariusze pobili kiedyś dotkliwie jego ojca tylko za to, że chory opuścił modlitwę w meczecie. Uważał, że mają rację. W 1967 r. szesnastoletni wówczas chłopak razem z kilkoma kolegami uciekł z domu i dołączył do palestyńskich bojowników. Po przeszkoleniu został snajperem. Zabijanie stało się treścią jego życia. Dziś nie pamięta nawet, ilu ludzi zamordował. W każdym razie była to wystarczająca liczba, żeby zwrócić uwagę Jasera Arafata. Przez kilkanaście miesięcy chłopak był jego kierowcą. Arafat dostrzegł w nim jednak inny potencjał i skierował go do szkolenia palestyńskich chłopców.

– Oprócz technik walki – wyznaje Tajsir – wpajałem w nich nienawiść do Izraelczyków. Dokonywałem straszliwego spustoszenia w duszach tych dzieci, ucząc je zabijania i nakłaniając do samobójczych zamachów.

Był zadowolony z takiego życia, ale Bóg zadecydował inaczej. Gdy przyjechał odwiedzić rodziców w Katarze, ojciec zabrał mu paszport i zmusił do kontynuowania nauki, a potem wysłał do Ameryki – nie miał wówczas świadomości, że wysyła syna na spotkanie z Panem.

Posłaniec prawdy o Zmartwychwstałym

Pracę w służbie Chrystusa dawny „Rzeźnik” rozpoczął od własnej rodziny. Dzięki wytrwałej modlitwie i wspólnym czytaniu Pisma Świętego odzyskał zaufanie własnej żony, którą poślubił tylko po to, żeby uzyskać „zieloną kartę” umożliwiającą mu pobyt w Stanach. Ben Saada doświadczył nawrócenia trzy miesiące wcześniej, ale ukrywał to w obawie przed gniewem ojca. Córka Farah przyjęła wiarę w Chrystusa w rok po Tajsirze.

Ten nie miał wątpliwości, że jego nową drogą jest teraz głoszenie prawdy o Zmartwychwstałym. Odwiedzał meczety i synagogi, opowiadając historię swojego nawrócenia.

W końcu bez lęku wyjechał na bliski wschód jako założyciel organizacji „Nadzieja dla Izmaela (pierworodny syn Abrahama uznawany za protoplastę Arabów)”. Jak kiedyś siał nienawiść, teraz niósł pokój, prawdę i pojednanie.

„To jest kluczem do prawego życia: zaufaj Panu” – przekonuje w swojej autobiografii – „Jezus, który przyszedł na świat niosąc pokój i pojednanie, działa tak samo jak dwa tysiące lat temu. […] On przychodzi w snach i widzeniach szczególnie do muzułmanów. On oferuje swój dar przebaczenia ludziom wszystkich krajów i kultur”.

źródło: niezalezna.pl

 

data dodania: poniedziałek, 8 lipca 2013r.
wstecz
05 / 2024
Po
Wt
Śr
Cz
Pt
So
Nd
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
zobacz najnowsze materiały multimedialne