Wczytywanie
Autor: admin

O zapisywaniu i kopiowaniu

W porównaniu do kodeksów papirusowych, kodeksy pergaminowe były wygodniejsze i trwalsze. Na kartach pergaminowych można było pisać bez trudności po obu ich stronach. Ze względu na wygodę czytelników zaczęto nawet w taki sposób zestawiać karty pergaminowe, aby stronice “z sierścią”, które są ciemniejsze z natury, pojawiały się razem po otwarciu kodeksu, podobnie jak stronice “od ciała”, które są z natury jaśniejsze. Wypracowano wtedy wygodne rozwiązanie w formie arkusza czterostronicowego.

Pergamin miał też swoje wady. Na przykład krawędzie kart pergaminowych były bardziej podatne na strzępienie i nierówne. A jak twierdził Galen, słynny grecki lekarz z II w. n.e., pergamin, który błyszczy, bardziej męczy oczy przy czytaniu aniżeli papirus, który nie odbija tak bardzo światła.

Teksty biblijne, podobnie jak inne teksty literackie, były zapisywane ręcznie i to pięknym charakterem pisma, który nazywano uncjałą - od łacińskiego słowa uncia, co oznacza “dwunasta część”. Nie chodzi tu o wielkość liter, ale o ich rozmieszczenie w linii kolumny: zasadniczo winno się zmieścić dwanaście liter w jednej linii. Miały one wygląd współczesnych tzw. “dużych” liter i nie były łączone ze sobą w tekście. Najpiękniejsze przykłady takiego zapisu znajdujemy w manuskryptach greckich Biblii powstałych między III a VI wiekiem.

Na początku IX w. przeprowadzono w Konstantynopolu reformę pisma odręcznego, wprowadzając małe litery łączone ze sobą, zwane minuskułą. Dzięki tej zmianie zużywano mniej materiału pisarskiego, a same kodeksy stały się bardziej ekonomiczne. Pisano też szybciej, dzięki czemu można było wyprodukować większą ilość kodeksów w tym samym czasie. Wszystko to wyraźnie wpłynęło na obniżenie kosztów produkcji i udostępnienie tekstów Biblii nawet średniozamożnym członkom wspólnot kościelnych. Pociągnęło to za sobą upowszechnienie znajomości Pisma św. Współcześnie szacuje się (na podstawie tego, co dotarło do naszych czasów), że ilość kodeksów minuskułowych przewyższyła ostatecznie aż dziesięciokrotnie ilość kodeksów majuskułowych.

W okresach ekonomicznej zapaści, kiedy radykalnie wzrastały koszty produkcji i zakupu kodeksu pergaminowego, posuwano się często do ponownego wykorzysty-wania starych i nieco zużytych pergaminów. Oryginalny tekst był zdrapywany i zmazywany, powierzchnię ponownie wygładzano pumeksem i nanoszono nowy tekst. Takie kodeksy nazywano palimpsestami (od greckich słów: palin, “ponownie” + psaō, “ścieram, wymazuję”). W ich kwestii wypowiedział się Kościół na synodzie w Trullo w 692 roku, zakazując w kanonie 68 pod sankcją jednorocznej ekskomuniki takiego procederu, zwłaszcza gdy chodziło o wymazywaniu tekstów Pisma świętego, by na ich miejsce nanieść inne. Spośród 250 znanych nam obecnie manuskryptów uncjalnych Nowego Testamentu, 52 to właśnie palimpsesty.

 

data dodania: wtorek, 9 lutego 2016r.
wstecz
04 / 2024
Po
Wt
Śr
Cz
Pt
So
Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
zobacz najnowsze materiały multimedialne